Rozpoczynał się właśnie czterdziesty dzień długiej, wymagającej podróży, kiedy Amelia
Earhart stanęła obok srebrzystego, dwusilnikowego samolotu Lockhead Electra 10E
i spojrzała na długi pas startowy prowadzący prostą drogą ku niebu. 2 lipca
1937 roku słynna na całym świecie pilotka, nazywana „królową przestworzy” wraz
ze swoim nawigatorem, wystartowała z lotniska w Nowej Gwinei, w kolejny etap niezwykłych
zmagań, które na jej nieszczęście zakończyć się miały tragedią.
Amelia Earhart zawsze była
niepokorną, upartą dziewczyną gotową podążać za swoimi marzeniami. Odkąd
pierwszy raz, jako pasażerka rozklekotanego samolotu wzbiła się w przestworza
na lokalnym pokazie lotniczym wiedziała, że musi spełnić swe pragnienia i
zostać pilotem.
Droga, jaką przebyła od pierwszej
wycieczki ku niebu, po zorganizowanie samodzielnego lotu
transatlantyckiego nie była bynajmniej łatwa i usłana różami. Aby spełnić swe
dążenia Earhart była gotowa przemierzyć cały kraj i prosić o pomoc każdego, kto
był w stanie popchnąć ją choć odrobinę w kierunku realizacji upragnionego celu.
Dzięki niezwykłej sile woli udało jej się nawiązać kontakt z inną wielką
miłośniczką awiacji Netą Snook, która cierpliwie i mozolnie wprowadzała
nieopierzoną koleżankę w arkany podniebnego rzemiosła. Aby zebrać pieniądze
potrzebne do ukończenia kursu i wyrobienia licencji drobna, szczupła kobieta
zasiadała za kierownicą kilkutonowej ciężarówki dowożąc każdego dnia piach i
żwir na okoliczne budowy.
Podjęty wysiłek przyniósł w
niedługim czasie upragnione rezultaty. Jeszcze przed odebraniem licencji pilota
niezłomna Amelia stała się posiadaczką wysłużonego dwupłatowca, w kanarkowym
kolorze, na dźwięk którego okoliczni mieszkańcy odczuwali drżenie serca, z
niepokoju o swoje pola uprawne, na których niepoprawna dziewczyna z lubością sadzała maszynę.
Zaledwie kilka lat później „królowa
przestworzy” miała na swoim koncie kilka spektakularnych sukcesów, takich jak rekord
wysokości (jako pierwsza kobieta wzbiła się na wysokość 14 tysięcy stóp), kilka
kobiecych rekordów prędkości, była też pierwszą reprezentantką płci pięknej, która przeleciała w
obie strony przez całe Stany Zjednoczone, członkinią i inicjatorką powstania
klubu Ninety-Nines, zrzeszającą kobiety-pilotów, odznaczoną przez prezydenta
Hoovera złotym medalem Towarzystwa National Geographic.
Odkąd jednak wzięła udział,
w przelocie Charlesa Lindbergha przez Atlantyk jej prawdziwą obsesją stała się
chęć samodzielnego okrążenia globu. W połowie 1937 roku zyskującej przydomek Lady
Lindie (uznawano ją bowiem za kobiecy odpowiednik Charlesa Lindbergha) udało
się rozpocząć realizację upragnionego przedsięwzięcia. Po czterdziestu dniach
morderczych zmagań z maszyną, warunkami atmosferycznymi, ludzkimi słabościami i
piekielnym zmęczeniem, piloci srebrnego Lockheeda zawieszonego gdzieś nad oceanem
atlantyckim, Amelia Earhart i Fred Noonan po raz ostatni nadali komunikat o
swej pozycji do oczekującego w pobliżu wyspy Howland amerykańskiego okrętu
mającego ułatwić samolotowi odnalezienie drogi na lądowisko. Później samolotowe
radio zamilkło na dobre i nastała niepokojąca cisza. Wkrótce dla załogi okrętu stało się jasne, że musiało dojść do katastrofy.
Mimo zakrojonych na szeroką skalę
poszukiwań zorganizowanych przez amerykański rząd nigdy nie udało się odnaleźć
szczątków samolotu, ani ciał pilotów, co dało prasie powody do rozmaitych
spekulacji. Mówiło się, że Amelia mogła być szpiegiem pojmanym przez
Japończyków, według niektórych wróciła do kraju pod zmienionym nazwiskiem i
zamieszkała w New Jersey, popularne były nawet opowieści o tym, jakoby słynna
pilotka została porwana przez UFO. Na dzień dzisiejszy jedną z najbardziej prawdopodobnych
hipotez wydaje się ta, o wylądowaniu samolotu na bezludnej wyspie Nikumaroro,
gdzie załoga dokonała żywota w oczekiwaniu na ratunek. Nadal trwają badania tej
hipotezy, które być może pozwolą kiedyś na udzielenie odpowiedzi, co tak
naprawdę stało się z podniebną podróżniczką.
Pewnym pozostaje jednak, że
Amelia Earhart na dobre zapisała się w historii ludzkości, jako niezłomna osoba, o niezwykłym harcie ducha, przełamująca stereotypy i otwierająca nowe możliwości innym kobietom
pragnącym realizować życiowe pasje.
Żródła:
Gdzie jest Amelia? Focus Ekstra. Biografie. 1/2011
Komentarze
Prześlij komentarz